Do samych alf? Kusząca propozycja...
-To którędy droga? Zapytałam z entuzjazmem.
- Choć. Lautos zawrócił na wschód, a ja za nim.
To nie była długa wędrówka. Już po chwili dotarliśmy do jaskini alf.
- Idziemy? Zapytał mnie wilk.
-Jasne... odpowiedziałam mu z niewielkim przekonaniem.
-To którędy droga? Zapytałam z entuzjazmem.
- Choć. Lautos zawrócił na wschód, a ja za nim.
To nie była długa wędrówka. Już po chwili dotarliśmy do jaskini alf.
- Idziemy? Zapytał mnie wilk.
-Jasne... odpowiedziałam mu z niewielkim przekonaniem.
(Lautos?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz